BALLARÓ W PALERMO

by - września 15, 2019





Będziecie tu pierwszego i każdego kolejnego dnia podczas wizyty w Palermo. W porównaniu do legendarnej Vuccurii, Ballaró działa od świtu do nocy. Ballaró to głownie nie kończący się, długi targ. Sprzedaje się tu wszystko, mięso, warzywa, owoce, przyprawy, zioła itp. Oprócz barwnych straganów mieści się tu sporo mini punktów gastronomicznych. Podczas zakupów można tutaj  skosztować wegańskich panelle- placuszków z ciecierzycy lub caponaty- potrawki z bakłażanów. 

Ballaró jest głośnie i pełnie przenikających się ostrych zapachów. To bardzo intensywne i oddziałujące na wszystkie zmysły miejsce. (jak całe Palermo w sumie).  Tutaj zapach warzyw i mięsa miesza się z głośnymi okrzykami i śmiechem sprzedawców, oczom trudno skupić się na jednej rzeczy. Wzrok wabią kolorowe jaskrawe, warzywa i zioła. Otoczenie też nie daje o sobie zapomnieć. Stragany zasłaniają stare  budynki, odrapane ściany, rusztowania podtrzymujące nieciekawe i rozpadające się pustostany. W powietrzu czuć wilgoć nieustannie podlewanych warzyw. 

Wole to miejsce od Vuccurii. Vuccuria to miejsce napędzane przez turystów, które tak na prawdę ożywia dopiero wieczorem. Wcześniej nieciekawe zakamarki wypełnią się ludźmi z wózkami z jedzeniem. Na pierwszy rzut oka nieczynne lokale otwierają się na oścież zapraszając zgłodniałych przechodniów na lokalną kuchnie. Vuccuria jest inna- przypomina raczej nielegalną imprezę, jedzeniowy rave w środku miasta.
Ballaró oczarował mnie zdecydowanie wielkością i produktami jakie ma do zaoferowania. Długaśne zuchetty, kolorowe bakłażany tuziny warzyw, których nazw nawet nie znam. 
To tutaj pierwszy raz spróbowałam panelle- placuszków z mąki z ciecierzycy. Punktów z placuszkami panellerii jest sporo. Polecam też spróbować caponaty- najczęściej jest wegańska bez dodatku mięsa. W lokalach bardziej turystycznych czasem dodaje się do caponaty rybę. 











Tak jak pewne słodkie i pikantne dania, które zawitają w sobie wszystko i w których ostrość przechodzi w słodycz, a słodycz w ostrość, dania, które zdają się spełnianiem marzeń głodnego  tak i najobfitsze bazary , najzasobniejsze, najbardziej odświętne i barokowe znajdują się w ubogich krainach, nad którymi zawsze unosi się widmo głodu....w Palermo targ to coś więcej niż targ (...) to wizja, marzenie, miraż. ¹





Owoce i warzywa okraszane słonecznymi kolorami lata. Fioletowe i czarne bakłażany, jasno i ciemnozielone cukinie, czerwona i żółta papryka, kartony jajowatych pomidorów odmiany San Marzano, klujące, oblane rumieńcem opuncje, czarne, fioletowe, żółte i białe winogrona, długie żółte melony kasaba, krągłe pomarszczone kntalupy, pocięte w kliny czerwone, białe i zielone arbuzy z dużymi czarnymi pestkami, żółte brzoskwinie, i percoche, figi fioletowi i figi zielone, małe piegowate morele- a wokoło nich gałązki z liśćmi. (...) brawurowy zestaw tymianku, oregano, majeranku i rozmarynu w przykurzonych ususzonych pęczkach, wyrwane z korzeniami krzaczku chili z wciąż zielonymi liśćmi i świeżymi owocami, większe papryczki chili ususzone na ciemną lakierowaną czerwień, które zwisały niczym sznury rogów chroniące przed złem, warkocze czosnku białego jak papier z lekką nutą fioletu, z okruszkami ziemi przywartymi do korzeni, kadzie pełne oliwek, czarnych i zielonych, dużych i małych, w solance i w oliwie, z przyprawami lub bez. ²



_________________________________________________________________________________
¹ Leonardo Sciascia

² Peter Roob Sycylijski Mrok

You May Also Like

0 Comments